Look nie jest raczej firma która kojarzy się z nam ze sprzętem do zastosowań grawitacyjnych. Jednak w ich ofercie można trafić na dość obiecujące pedały które powinny sprawdzić się w enduro – model S-Track z nakładką S-Track Cage.
Konstrukcja pedałów jest bardzo pomysłowa, do zwykłych pedałów zatrzaskowych (S-Track) można dokupić i dokręcić platformę (S-Track Cage). Look przyłożył się także do wykonania, pedały są wyjątkowo ładne, wstawki z polerowanej stali i filigranowa ale wytrzymała na uderzenia platforma, tworzą udane połączenie. Time i Shimano mogą się w tej materii jeszcze trochę nauczyć. Masa całości też trzyma się w czołówce, 418 gram (zważone osobiście) przy całej konstrukcji z aluminium to wynik na poziomie Shimano XT (408g), najlżejsze w pełni metalowe Time DH 4 ważą 476 gram.
Bloki maja dość niespotykany kształt, ale dziwno można w nich nawet wpiąć do pedałów Time, choć nie jest to zbyt solidne połączenie.
W praktyce pedały działają dobrze. Wpięcie jest gładkie i czasem nie ma nawet charakterystycznego kliknięcia przez co nie wiadomo czy już jest się wpiętym czy jeszcze nie. Wypięcie jest można powiedzieć normalne. Ale wszystko działa prawidłowo tylko gdy błoto i syf trzymają się z daleka na pedałów. Wystarczy przejść kawałek butami po ciut bardziej gliniastym błocie by zaczęły się problemy. Wpięcie jeszcze jakoś idzie, choć przy dużym zabrudzeniu trzeba próbować po kilka razy. Najgorzej jest z wypięciem, by odłączyć się od pedałów momentami potrzebna jest spora siła, a kąt także robi się nieprzyjemnie duży. Sprowadziło się do tego, że mimo tego iż z zatrzaskami jeżdżę już ponad 10 lat, miałem kilka wywrotek jak zupełny żółtodziób. Po zatrzymaniu nie mogłem się po prostu z Looków wypiąć. Nawet wtedy kiedy byłem przygotowany na trudności nierówna walka z brudnym mechanizmem potrafiła skończyć się na ziemi. Nie jest to zdecydowanie zaleta S-Tracków.
Podsumowanie
Look potrafi zadbać o wrażenia estetyczne, zresztą nazwa firmy do tego zobowiązuje natomiast techniczne pedały są beznadziejne, problemy w błocie zupełnie dyskwalifikują ten produkt w moich oczach. Konkurencja robi to dużo lepiej. Jeżdżąc np. w Timeach o takie rzeczy jak syf na trasie w ogóle nie trzeba się martwić. Ale do szosy albo miejskiego pomykacza Looki będą idealne.